Rozmowy o wszystkim i o niczym

ania1604

To, że skończysz szkołą muzyczną nie oznacza, że nie będziesz mogła się spotkać z Iwą. Przecież ona nie mieszka na drugim końcu świata Mr. Green

.
Ja chwilami chciałabym się cofnąć, najlepiej te trzy latka do tyłu, bo przyszłość coraz bardziej mnie przeraża. Od września zacznie się charówka, zero kompa, zero wszystkiego. Mówią, że pierwszy rok i ostatni są najgorszymi.

Anneeczka

Ale na pewno nie będziemy się spotykać tak często... ona też zaczyna liceum w następnym roku...
Jejku, dobrze, że mi jeszcze do tego daleko.

ania1604

Tylko tak się mówi, że daleko. Ja doskonale pamiętam jak pisałam testy w 6 klasie, a tu już koniec gimnazjum. Muszę już lecieć. Papapapap :****
Później może będę i napewno jutro.

Anneeczka

Ja wiem, że tak się mówi, ale dla mnie to jeszcze bardzo odległa perspektywa i wolę o tym nie myśleć. Nie wybiegam myślami w przyszłość, bo bym chyba sobie zjadła palce ze strachu.
Papa:******** Ja też za chwilę lecę. Jutro będę chyba trochę dłużej, bo nie mam fletu i fortepianu.

Anneeczka

Cześć! No i okazało się, że nie mam również kształcenia! Dzisiaj calusieńki dzień wolny...! To niewiarygodne. Very Happy

Oczywiście musiałam się uczyć i popołudniu też mnie to czeka, ale dzisiaj sobie przeczytałam jeszcze raz to z angielskiego na konkurs i nareszcie mi coś zaczyna wchodzić do głowy!!! Very Happy

Szkoda tylko, że nie spotkamy się z Annuusią popołudniu...

ania1604

Hej. Wczoraj późnym popołudniem mi forum nie chciało wejsc, a wieczorkiem już nie siadałam. Coraz mniej czasu spędzam przy komputerze z tego względu, że wchodzę tylko na te strony co wejść potrzebuje, a grzebie w jakiś bzdetach. Może moje oczy troszkę odetchną Very Happy

.
Ta pogoda mnie dobije, koniec lutego i dopiero mamy prawdziwą zimę. Rolling Eyes

Można wariacji na stojąco dostać. A tak poza tym to się troche nudzę i się nawet w sobotę nie wyspałam. Ale jutro sobie odbiję i zaszaleję do 9.30 Mr. Green

Anneeczka

A mi teraz koleżanka wysłała sms-a z pretensjami, że jej nei powiedziałam o kształceniu. Przecież nie mam obowiązku jej o wszystkim informować, a poza tym skąd mogłam wiedzieć, że ona nie wie? Już nie wspominam o tym, że sama się dzisiaj rano dowiedziałam. Wkurza mnie to. Robi problem z niczego. Zdegustowany

ania1604

Niech sama pilnuje tego, przecież oprócz Ciebie i jej jeszcze inne osoby chodzą na kształcenie.

Anneeczka

A ona wie, jaką ja mam słaba pamięć (do Annuusii wysłałam wiadomość, bo i tak miałam do niej inną sprawę), a przecież nic jej się nie stało, jak się przeszła kawałek. Nogi jej nie odpadły. Zdegustowany

I to już nie pierwszy raz. Robi problem z niczego, a potem mówi, że to ja robię problem. A ona jest naprawdę miłą, fajną dziewczyną, nie myśli o głupotach i jest naprawdę mądra.

ania1604

Każdy ma jakieś wady. Przynajmniej dostała dawkę tlenu, może Ci podziękować, że przez to może uniknąć wylewu krwi do mózgu. Mr. Green

Nawet w największym bagnie trzeba szukać przejrzystości Wink2

Anneeczka

No pewnie, właśnie jej to napisałam. Poględzi, poględzi i da spokój.

ania1604

No pewnie. Ja się wczoraj wściekłam, bo ktoś przewiesił mi w szatni kórtkę i powiesił na ten wieszak swoją. Mi tam wsio czy ona wisi na 2 czy 10 wieszaku, ale to było bardzo chamskie i zrobione złośliwie. Zemszczę się Evil or Very Mad

. Niech tylko sutuacja powtórzy się w kolejny piątek.

Anneeczka

Szkoda tylko, że sobie akurat dzisiejszy dzień wybrała, bo zepsuła mi świetny humor... Zdegustowany

A teraz już mnie naprawdę wkurzyła. Zadzwoniła do mnie i mówi, że nie ma do mnie pretensji, tylko lubi wyrażać swoje zdanie. Ja jej powiedziałam, że to, że mam słabą pamięć nie jest moją winą no to powiedziała, że nusi kończyć. Zdegustowany

A do PSM też można zadzwonić... i to też "nic nie kosztuje", tak samo jak to, że teraz już mi na pewno kilka złotych na te sms-y zeszło. A mama znowu będzie się wściekać.

ania1604

Ja jak nie chcę z kimś esemesować, bo mnie ktoś wkurzył, to wyłanczam telefon. Mówię Ci nie przejmuj się, bo tylko szkoda twojej kasy na komórcę.

Anneeczka

Ja już skończyłam temat i w poniedziałek jej powiem to co myślę. Przez telefon naprawdę byłam nieźle wkurzona.
Właśnie się odstresowywuję oglądając filmiki z Krymków.